wtorek, 28 lutego 2012

miKs NiEbieSko-TurKusoWy

Dzisiaj powtórka  z Burdy 2/2012. Jeszcze raz spróbowałam zmierzyć się z modelem 110A. Szyło się podobnie jak Szarą Myszkę, tylko że w noszeniu jest  wygodniejsza. Materiał, z którego ją uszyłam jest z domieszką lycry, więc zapewnia komfort przy schylaniu. Materiał niebieski kupiłam dwa lata temu (do tej pory nie miałam na niego pomysłu ), a tydzień temu dokupiłam 0,5 m w turkusowym kolorze(14zł). Na podszewkę wybrałam w SH jedwabną koszulę (0,30zł) w kolorach nie do noszenia na wierzchu:)
*****
Oto gotowa sukienka

Materiały i koszula przed skrojeniem.

Różowy pasek z bliska (SH).

 Nawet dobrałam zamek pod kolor.

 Niebieskie perełki (Mohito).

 Tu też coś w niebieskim kolorze(%).

Bransoletka w podobnych kolorach(Primark).

 Bordo też nie mogłam się oprzeć:). Korale znalezione, pasek SH.

 I czarny (SH).

 Z czarnymi kolczykami.

 Tutaj kolczyki bardziej ozdobne(prezent od córki).

Podszewka ma kolory sukienki:)

Do miłego!!!

piątek, 17 lutego 2012

niCi i SuwAKi

Dzisiaj pokażę Wam, co upolowałam w sh. Nici i zamki błyskawiczne! Pierwsza myśl po ich zobaczeniu: krawiec-właściciel umarł. Bo niby dlaczego to wszystko znalazło się tutaj? Po każdym tak się wyrzuca? Może lepiej nie kupować? Latały mi te myśli po głowie,  ale i tak nie mogłam się im oprzeć. Widać, że właściciel latami je gromadził. Są nieużywane w ładnych opakowaniach i są z odzysku.  Nie ma wśród nich zamków krytych. Krawiec był chyba z innej epoki. Chociaż dzisiaj też szyje się odzież z naszytymi zamkami na wierzchu. Wręcz są ich ozdobą. Te, które kupiłam są w większości metalowe, o różnej długości i kolorystyce. Jednego dnia kupiłam kilka po złotówce za sztukę, a trzy tygodnie później po 5 zł za kilogram:) Wtedy poszalałam. Nici były tylko na sztuki-1zł/szt. Ale i tak się opłacało.
*****
Pierwsze, które zauważyłam, to te na drewnianych szpulkach.

Do wyboru, do koloru.

 Różne kolory i  długości.

 Bez względu na długość zamka, każdy ma na końcu zabezpieczenie-oczywiście tylko te w opakowaniach.

Tutaj można zobaczyć z bliska.

Ten będzie pasował do sukienki, którą uszyję w przyszłości. Materiał też z sh.

Tutaj mam do wyboru: krótkie, długie,jasne, ciemniejsze... Materiał -sh.

Czytelna instrukcja wszycia.

Bardzo podobają mi się drewniane szpulki. Na te będę tylko patrzyła:)

Wszystkie nici, które kupiłam. Nici zielone i na drewnianych szpulkach-to nici jedwabne. Reszta z leżących - zwykłe maszynowe. Stojące, to nici do overloka.

Nic tylko szyć:)
Do miłego!!!

czwartek, 9 lutego 2012

Mój KoŁnieRzyk z PerŁami

Ufff! Wyrobiłam się! Jutro idę do teatru, a wczoraj skończyłam wyszywać Mój Kołnierzyk z Perłami:) Zero stresu, bo nauczona doświadczeniem sprzed Gwiazdki, pracę nad nim zaczęłam wcześniej i rozłożyłam na kilka dni. Samo wyszywanie szło lepiej-starałam się wykorzystywać tylko światło dzienne.
*****
Chcę założyć go do czarnej sukienki, ale mam tylko tę z koronką.
Czy można tak iść do teatru na recital?

Dopiero teraz pomyślałam, że fajnie byłoby mieć sukienkę w stalowym kolorze. Tutaj kołnierzyk leży na spódnicy.

Metunia:)

Prawy bok...

...z przodu.

Sukienka kupiona w sklepie. Ja już nie szyję czarnych ubrań, które wymagają dokładności.
Uprzedzam pytanie. Biust mi nie wychodzi:)

Trochę bliżej.

Przez ten tył zastanawiam się, czy można w niej iść.  Chanelkę też będę miała, ale jak będzie gorąco?

Tutaj widok dla kogoś, kto będzie po mojej lewicy siedział.

Jeszcze trochę nad tym pomyślę.
Do miłego!

sobota, 4 lutego 2012

UszyŁam kiEdyŚ ZieLony płAsZczyk

Uszyłam go tak dawno, że nie pamiętam nawet kiedy. Gdzieś z 10 lat temu. Założyłam go parę razy,  a później wisiał zapomniany w szafie. Jest uszyty z bardzo miłego w dotyku materiału-taki rzadki, sprasowany aksamit, welur? Dokładnie nie wiem. Na dodatek, jak widać na zdjęciach, trochę połyskuje. Można go nosić późną wiosną i wczesną jesienią. Fason jest luźny i najciekawiej, może nie na zdjęciach, wygląda bez paska. I ma niesamowity kolor. Zieleń jaką uwielbiam.
Oto on.
*****
Bez dodatków z postawioną stójką.

Specjalnie do niego upolowałam kapelusz w sh.

Trochę żółtych dodatków. Apaszka sh, pasek Primark

Fioletowych. Pasek Monnari, naszyjnik prezent od córki.

Na różowo. Kwiat-Camden Market, pasek sh.

Kwiaty na płaszczu. Dopuszczam taką opcję:) Twórczynią naszyjnika jest artystka z Koszalina.

To ja.

Tu też.

Płaszczyk wykończyłam bardzo ładną podszewką.

I metunia. Po czasie, ale doszyłam.

Płaszczyk posiada kieszenie w szwach i kryte zapięcie. Jest taki milusi, że można go cały czas głaskać:)

Do miłego!!!!